– Trudno dzisiaj wyobrazić sobie Kraków bez strażników miejskich i to nie tylko wtedy, gdy trzeba zabezpieczać ważne uroczystości czy wizyty, nie mówiąc o imprezach masowych. Straż        wykonuje też wiele zadań drobnych, praktycznie niezauważalnych dla mieszkańców, ale istotnych dla ich komfortu życia
   – Prezydent Miasta Krakowa Jacek Majchrowski
 

Draby miejskie, czyli respekt i szacunek mieszkańców 

5 czerwca 1257 roku Kraków został miastem. Właśnie wtedy książę Bolesław Wstydliwy w Koperni koło Sandomierza wydał dokument lokacji istniejącej już wcześniej osady, opierając go – co niezwykle istotne, na prawie magdeburskim. 

Prawo to zobowiązywało w sposób szczególny władze nowopowstałego miasta do podjęcia zorganizowanych działań mających wpływ na utrzymanie bezpieczeństwa i porządku. Właśnie tak rozumiana dbałość o mieszkańców oraz ich mienie doprowadziła do powstania pierwszej straży, która przez wiele stuleci służyła mieszkańcom grodu Kraka. 

Od historii do teraźniejszości

Mijały stulecia, aż nastał wiek XX. Na początku lat 90. w wyniku demokratycznych przemian ustrojowych doszło do odrodzenia samorządności. 

Powołano do życia gminy jako podstawowe i jedyne ogniwo samorządu. Wybrane zostały rady gmin i postawiono przed nimi liczne zadania, w tym związane m.in. z kwestiami porządku publicznego. A burmistrzowie i prezydenci miast otrzymali narzędzia, dzięki którym mogli te zadania realizować. Jednym z nich była możliwość powoływania straży miejskich. 

Z uprawnienia tego skorzystały władze Krakowa i 2 kwietnia 1991 roku na mocy zarządzenia ówczesnego Prezydenta Miasta Krzysztofa Bachmińskiego, powstała obecna Straż Miejska Miasta Krakowa. 

Podstawą jej działania były przepisy ówcześnie obowiązującej Ustawy a dnia 6 kwietnia 1990 roku o Policji oraz statut uzgodniony z Ministrem Spraw Wewnętrznych. Szybko jednak dostrzeżono potrzebę zmian. Ciekawostką jest fakt, że do uporządkowania statusu prawnego przyczynili się w głównej mierze przedstawiciele Straży Miejskiej Miasta Krakowa, środowiska naukowego Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz krakowscy samorządowcy. 

Krakowska straż odnotowała swój wkład nie tylko w tworzenie Ustawy o strażach gminnych. Mało kto wie, że noszone przez polskich strażników mundury zostały zaprojektowane właśnie w Krakowie.

Pierwszą siedzibą straży stał się krakowski magistrat. Pół roku później komendę przeniesiono do budynku przy Rynku Podgórskim 2. Jednostka zatrudniała wówczas 155 osób, z czego aż 145 nosiło mundur. Strażnicy mieli do dyspozycji 13 samochodów oraz 38 radiostacji. 

Na samym początku strażnicy zajmowali się niemal wyłącznie porządkiem i czystością w miejscach publicznych, a do ich najważniejszych zadań należało przeciwdziałanie nieprawidłowemu parkowaniu samochodów oraz nielegalnemu handlowi ulicznemu. 

Jednak na przestrzeni lat rosła nie tylko liczba zgłaszanych do straży interwencji, ale zmieniał się też profil spraw, które trafiały do dyżurnych. Szybko okazało się, że to we władzy lokalnej i jej organach mieszkańcy dostrzegli szansę na rozwiązywanie najtrudniejszych spraw. 

Ważnym dniem w historii straży był 29 sierpnia 1997 roku. Uchwalono wówczas Ustawę o strażach gminnych, a tym samym uregulowano zadania i uprawnienia strażników miejskich. Dzień ten uznawany jest odtąd za oficjalne święto formacji. 
 
- Straż Miejska jest jedną z wielu instytucji dbających o porządek i bezpieczeństwo. Mam tu na myśli Policję, Straż Pożarną, Pogotowie Ratunkowe oraz inne podmioty działające w tym obszarze. Dlatego chcę podziękować za te 30 lat przyjacielskiej współpracy i wzajemnego wspierania się. Jestem przekonany, że bez tej współpracy i współdziałania efekty naszych wysiłków byłyby dużo skromniejsze – komendant Jerzy Mądrzyk 

W ostatnich latach znacznemu poszerzeniu uległ zakres obowiązków strażników miejskich, początkowo od zabezpieczenia porządku publicznego do realizowanego obecnie szerokiego wachlarza zagadnień, obejmującego m.in. ruch drogowy, profilaktykę, ekologię, kontrolę pieców grzewczych i spalania odpadów, walkę z wulgaryzmami i pseudograffiti i szereg innych spraw. 
 

- Trzeba podkreślić, że w ostatnich 30-latach przed strażami zarysował się wyraźny dylemat pomiędzy rosnącymi oczekiwaniami mieszkańców, a niezmienionymi od lat i niepasującymi do współczesności uprawnieniami i prawnymi ramami działania. Dlatego ważne jest wypełnienie istniejących sprzeczności i luk w prawie, tak, aby możliwym była skuteczna reakcja na rzeczywiste problemy dotyczące ochrony porządku publicznego. Z pewnością zwiększyłoby to skuteczność działań funkcjonariuszy straży miejskich – komendant Jerzy Mądrzyk